Ewa jutra
Ewa jutra to arcydzieło okresu symbolizmu. Poeci z Mallarmém i Verlaine’em na czele, prozaicy od Anatola France’a do Jorge Louisa Borgesa podziwiali jego metafizyczne perspektywy, poruszający liryzm i zawrotną ironię w opisie zdegradowanego przez materializm świata. To powieść filozoficzna, nawiązująca do Fausta, a zarazem jedna z pierwszych powieści science-fiction, podejmująca – za Mary Shelley i E.T.A. Hoffmannem – wątek sztucznego człowieka. Nie czysto mechanicznego, jak u poprzedników Villiersa, ale – zgodnie z fascynacjami epoki – elektryczno-mediumicznego. Sztuczna kobieta, Ewa jutra, przeciwstawiona dekadenckiej femme fatale, ma zapewnić szczęście wybranym mężczyznom jutra.